Zdjęcie ilustracyjne (źródło: pixabay.com/domena publiczna)
Zdjęcie ilustracyjne (źródło: pixabay.com/domena publiczna)

Recenzja: Slider Kameleon, wersja 94 cm

Jesienią tego roku wszedłem w posiadanie jeszcze jednego, z perspektywy czasu nieodzownego, elementu mojego zestawu audio-video. Kupiłem, bo co tu ukrywać, Slider SLK94 Kameleon (94 cm), który wykorzystałem w po raz pierwszy w materiałach z Muzeum Śląskiego (więcej o tej przygodzie tutaj i tutaj).

Dlaczego 94 cm?

Pierwszym elementem, na który starałem się zwrócić uwagę , gdy już wybrałem model slidera była długość. Kameleon jest dostępny w wersjach: 64 cm, 94 cm, 130 cm i imponujące 200 cm. Dodam jeszcze, że dla skrajnie wymagających firma z Kalisza ma w ofercie model SL94 Lizard (94 cm i 130 cm). To właściwie szyna nośna zdolna unieść 8 kg, gdy Kameleon ma nośność do 5 kg. Zdecydowałem się na wersję Kameleona w wariancie 94 cm, bo to optymalny dystans. Z doświadczenia przy pracy powiem, że był to idealny wybór. Ten wymiar jest możliwy do przeniesienia przez jedną osobę, waga także pozwala dość swobodnie operować całą konstrukcją – slider na statywie.

Inne parametry techniczne

Profil prowadzący szyny to 5 cm. Stopki urządzenia można wyregulować – 19 cm ich szerokości i 25 mm regulacji nóżek pozwalają bardzo sprawnie dostosować go do praktycznie każdej powierzchni. Co ważne składają się one prostopadle lub równolegle do szyny, co ułatwi transport. Dodatkowo urządzenie jest wyposażone w dwie przesuwne płytki instalacyjne do statywów. Obie mają po dwa otwory żeńskie (3/8”  i 1/4”) co pozwala je łatwo montować zarówno na stopkach jak i bezpośrednio na statywach. Waga całego układu to 2,5 kg. Nośność, jak już wspomniałem, 5 kg. Wózek nośny, na którym mocuje się  głowicę, jest solidnie wykonany, ma do dyspozycji poziomicę i oczywiście może być zablokowany hamulcem. Należy też dodać, że cała szyna jest wyposażona w miarkę, która pozwala odmierzać pokonywany przez wózek dystans, jeśli to jest potrzebne. Patrz ujęcia poklatkowe (timelapse).

Primo. Szyna

Mnie do kameleona przekonała jego szyna de facto. Jest ona tak zaprojektowana, że wózek urządzenia porusza się po niej po zewnętrznej prowadnicy. Nie ma w urządzeniu kanałów itp. mechanizmów. Dla mnie istotne było, by właśnie tak była skonstruowana, bo pozwala to łatwo czyścić urządzenie, a nigdy ie wiemy gdzie przejdzie nam pracować. Piasek na przekład, jak się okazuje, potrafi uprzykrzyć życie. Realizowaliście zdjęcia na plaży? To już wiecie co mam na myśli.

Secundo. Patent olejowy

No i dochodzimy do drugiego elementu, który mnie przekonał do produktu firmy z Kalisza. Opatentowany system napędu wózka. To w tych czterech elementach tkwi siła płynności ujęć jakie tworzy Kameleon.
Slide Control, to system kontrolowanego ślizgu, umożliwiający utrzymanie płynnego, jednostajnego ruchu wózka. Wyjątkowy efekt został uzyskany dzięki pracy ruchomych części w środowisku olejowym pozwalającym na uzyskanie odpowiedniego oporu. System Slide Control jest opatentowanym rozwiązaniem Foton Accessories!
Pozwala ono na bardzo precyzyjne przesuwane wózka z równą, stała prędkością, co przekłada się na bardzo płynne ujęcia wykonane dzięki sliderowi. Testowałem to w kilku otoczeniach, poniżej na prawdę najprostsze ujęcia lewo-prawo, przód-tył.
Mnie tym sprzętem firma Foton przekonała do siebie. O ile nic się nie zmieni, a wątpię, slider ma szansę posłużyć długie lata. Jedyną właściwie moją obiekcja jest szyna zewnętrzna, która jak powiedziałem wcześniej uznaję za prawdziwy atut tego urządzenia. Jest ona podatna na uszkodzenia zewnętrzne, choć takowe mi się osobiście nie trafiły. Jeśli to się stanie obawiam się, że nie ma innej możliwości jak wymiana szyny… co właściwie wymaga kupna nowego urządzenia. Produkt jest naturalnie objęty gwarancją.

Podsumowanie

Nie mam powodu by nie polecić tego produktu (czy też całej) rodziny każdemu, kto rozważa poszerzenie swojego arsenału filmowego o slider. Zapewniam jednocześnie, że nie da się żałować tej decyzji. Z mojej strony dodam jeszcze tylko uwagę natury technicznej. Praktycznie konieczne jest, by do slidera dokupić dwa elementy – głowicę kulową (minimum) i dysponować ciężkim statywem filmowym. Nie powiem, że nie da się na mniejszym trójnogu zamocować urządzenia, ale to należy robić bardzo ostrożnie. Lub ograniczyć się do wersji slidera 60 cm. Cena urządzenia w dniu pisania recenzji (grudzień 2016) wynosiła od 949 zł (wersja 60 cm) do 1540 zł (wersja 200 cm). Strona produktu w witrynie producenta (nie odpowiadam za nieaktywne, zewnętrzne linki)

You may also like...

You cannot copy content of this page