Edytoriada.pl Blog osobisty o tematyce medialno-twórczej. Agregujący moje przedsięwzięcia.

Samochody Jamesa Bonda w większości filmów to klasyki brytyjskiej motoryzacji. Na zdjęciu Aston Martin. zdjęcie: wikimedia.org/CC BY-SA 2.0

Recenzja Bonda, „Skyfall”

Obraz, w którym James Bond nabrał najbardziej wymownej, ludzkiej twarzy jaką pamiętam. Czyli Daniel Craig w Bondzie numer 23 pt. „Skyfall.” Kontynuując moją małą wycieczkę po kinie szpiegowskim, dochodzimy do filmu, który – co sugeruje tytuł – jest o spadaniu w przestworzach. Odkładając żarty translacyjne na bok, „Skyfall” to najbardziej osobisty z filmów, które oglądałem...

Długopisy na kartce z kalendarza z napisem "Miesięczne planowanie"

Edytoriada na 2019

Dwa słowa o 2019, który będzie na pewno dobrym, odważnym rokiem. Wszystkiego Najlepszego w 2019 Roku! Po tych krótkich życzeniach mała aktualizacja. Grudzień był mniej aktywny na blogu, bo poświęcałem się sprawom związanym z życiem zawodowym i artystycznym. Styczeń będzie miał więcej do zaoferowania. Już niebawem dwie ostatnie recenzje z serii o Bondzie, a w...

"Quantum of Solace" miał swoją premierę w 2008 roku. Obraz był drugim filmem z Danielem Craigiem w roli agenta Jej Królewskiej Mości, źródło: wikimedia.org/domena publiczna

Recenzja Bonda, „Quantum of Solace”

Film, bez którego trylogii by nie było, czyli numer dwa a dokładnej „Quantum of Solace”. Recenzja drugiego obrazu z Bondem Daniela Craiga. Kontynuujemy serię z nowymi odsłonami Bonda. Po pierwszym obrazie, którego recenzję możecie przeczytać tutaj, czas na małą wyprawę do Włoch, nad ocean i na pustynię. Drugi film w którym swojego Bonda odegrał Daniel...

Kreacja Bonda w "Casino Royale", źródło: materiały promocyjne filmu/Sydney Opera House

Recenzja Bonda, „Casino Royale”

Film, który zaczyna tryptyk Bonda w wykonaniu Daniela Craiga. Zapraszam na recenzję „Casino Royale”.   Jak zapowiedziałem, filmy z Bondem granym przez Daniela Craiga. Pierwszy raz, kiedy opinia publiczna dowiedziała się, że nowego agenta-ikonę zagra angielski aktor, pamiętam że nie było wielkiego entuzjazmu. Craiga nie był znany szerokiej publiczności świata, choć był aktorem z pewnym...

Kreacja Bonda w "Casino Royale", źródło: materiały promocyjne filmu/Sydney Opera House

Najbardziej przemawia do mnie Bond Daniela Craiga

Kilka słów o aktorze, którego Bonda lubię najbardziej.   Oglądam ostatnie filmy spod znaku 007, w których w roli niezniszczalnego (no nie do końca) agenta obsadzono aktora Daniela Craiga. Do tej pory powstały cztery filmy z nim w tej kultowej roli. Piąty a zarazem 25 film z serii, ma być zaprezentowany światu w 2020 r....

Aparat fotograficzny w ręce fotoreportera.

Projekt „House of Cards” w Kato idzie do lamusa

Projekt został zakończony niepowodzeniem, motywacji brak. I że to mówię, to też jest jakieś zwycięstwo.   Piszę ten wpis z pewnym żalem, ale z drugiej strony, warto to też napisać dla samej świadomości i tzw. higieny psychicznej. Projekt „House of Cards” w Kato upadł. Nie mam już zbyt wielkiej ochoty próbować zrealizować sekwencję, o której...

Działający, stary projektor filmowy

Thomas Crown, czyli jak ukraść i nie ukraść obrazu

Kradzież, która niemal nie była kradzieżą. Mężczyzna, który nie jest złodziejem i agent, która jest kobietą. Tak podsumowałbym szybko film Johna McTiernana, który dane mi było oglądać. Oto recenzja „Afery Thomasa Crowna” z 1999 r.   Oglądanie filmów sprzed dekady to nie jest moje główne zajęcie, ale tak się zdarza, że telewizja lubi pokazywać ostatnio...

Robot, wersja pierwsza, źródło: praca własna, wszystkie prawa zastrzeżone

Robot, nic specjalnego

To pierwszy render robota, o którym pisałem wcześnieej. Postanowiłem pokazywać go częściej, by samemu zmotywować się do pracy. O projekcie pewnie będzie więcej, o ile pozwolą na to okoliczności. Robocik nie jest niczym, co może zdradzić zakończenie czy ideę projektu, dlatego wylądował na blogu.

Robot, wersja pierwsza, źródło: praca własna, wszystkie prawa zastrzeżone

Robot

Zaczynam modelowanie robota na potrzebę szkolnego projektu. Będzie to coś bardzo geometrycznego i trochę wojskowego. Czekajcie na pierwszy wpis z poprawnym „work in progress”. Poza tym miłego poniedziałkowego popołudnia. P.S. Sztylet nadal będzie teksturowany.

You cannot copy content of this page