Dron typu Mavic zawieszony w momencie lotu. widok na maszynę od frontu
źródło: unsplash.com, autor: João Rocha

Doświadczenie z Mavic PRO

Krótko dzisiaj. Od kiedy tylko pogoda bardziej pozwala latam kiedy mogę, w znaczeniu latam dronem. Kupiłem DJI Mavica (więcej o tym dlaczego tutaj) w drugiej połowie grudnia i latam nim dobrze od stycznia. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Dron utrzymuje się w powietrzu nawet przy wietrze, lata responsywnie, łatwo, podnosi się i opada z właściwą sobie gracją. Do tego aplikacja sterująca nim nie dała mi powodów do niezadowolenia. Zostało mi jeszcze przetestować ją na tablecie. W telefonie radzi sobie bardzo dobrze, choć na starszych modelach na pewno będą błędy. Wymaga sporo pamięci. Najbardziej imponuje mi mały „learning curve” (posłużę się angielskim odpowiednikiem, bo ciężko mi znaleźć polski). Opanowanie sterowania było łatwe. Zaznaczę, że znam zasady i latałem na dronach, ale każdy kontroler ma inny „skok” sterowania. Poniżej kilka zdjęć z mojego Intagrama, na którym można zobaczyć bardziej prywatną stronę mojej twórczości. Oczywiście zdjęcia z drona, w tym pierwsze ulubione. Przedstawia katowicką siedzibę Narodowej Orkiestry Polskiego Radia (NOSPR). Gdy oficjalny profil orkiestry polubił ten kadr, nie ukrywam, poprawiło mi to humor. Miłego oglądania.  
 
 
 
 

You may also like...

You cannot copy content of this page