Komputer z otwartym programem do edycji fotografii
źródło: unsplash.com, autor: Radek Grzybowski

Hardware, który bywa potrzebny

Krótko. Projekt wymagał czterech dni renderu, czyli potrzeba alternatywy dla sprzętu.

Jak w leadzie drodzy czytelnicy. Znalazłem się na przełomie grudnia i stycznia w sytuacji, w której projekt 3D mający de facto 12 sekund zajął mojej stacji do pracy cztery dni renderowania.
W szczegółach były do policzenia 12 sekundowe sekwencje obrazujące z różnych kamer skomplikowany obiekt trójwymiarowy. Jak można policzyć do obliczenia były cztery ujęcia/kamery, co daje około 48 sekund. Każda po 25 klatek… czyli 1200 obrazów fullHD (1920 na 1080). Klatka renderowała się kilka minut. Wszystko zajęło praktycznie 4 dni non stop.

Ta próba okazała się obarczona jednym poważnym defektem. W czasie, gdy komputer liczy, nie jest zdatny do pracy. A jest dla mnie dość fundamentalnym narzędziem.

Stąd pomysł, by niebawem zaopatrzyć się w nowe, drugie urządzenie typu PC.

Mam zamiar zakupić stację roboczą na rynku wtórnym, która będzie skonfigurowana pod rendering. Nie wiem, jeszcze jakie będą dokładne parametry, ale rozglądam się za konfiguracją z dwoma procesorami Xeon.
Nie mogę też wykluczyć, że będę próbował skomponować komputer pod rendering GPU. Czas pokaże.

You may also like...

You cannot copy content of this page