Niebawem seria klipów o AIP

Nie będę ukrywał, że współpraca z AIP (o której było i tutaj) układa się fajnie. Realizujemy kolejne projekty. W końcu będą mogły zagościć na blogu.

Udało się zrealizować taki format, który będzie publicznie dostępny, co pozwoli go umieścić na blogu. Dotychczasowe realizacje były bowiem zarezerwowane dla członków AIP. Miały też wybitnie szkoleniowy charakter. Nie dla dużego grona odbiorców.

Powiem Wam, czego nauczyłem się przy styczniowej realizacji dla AIP.

Przygotowanie to podstawa

Po pierwsze lokacja. Dane nam było nagrywać w innym miejscu niż zazwyczaj. Znaczy się to samo miejsce, śląski Business Link, ale inna sala. Więc na wejściu musiałem improwizować i wybrać inny kadr, niż ten, do którego przyzwyczaiła mnie dotychczasowa sceneria.

Sala była mniejsza, lekko wypełniona, co wymagało uporządkowania, ale jak każdy filmowiec wie: co nie jest w kadrze to nie istnieje więc wszystko ułożyło się świetnie. Kadr nagrania widzicie de facto nad tym wpisem.

Nic to. Udało się przeprowadzić nagranie. Dobrze, że zabrałem ze sobą obiektywy szeroki i wąski, bo nie wiem, czy inaczej nagralibyśmy kadr tak jak się udało.

Ostatecznie użyłem szkła Nikkor 24 mm, przysłona max 2.8. Nie pamiętam dokładnie jakie były finalne ustawienia, ale to nie jest aż takie ważne w tym wpisie.

Druga rzecz, której nie pożałowałem to recorder. Zawsze na nagraniach dla AIP mamy dwa. Nauczyło nas nagranie zrealizowane w listopadzie, że to bardzo pomaga, nawet jeśli wymaga 4 minut więcej po zakończeniu zdjęć, by zabezpieczyć dwa razy tyle plików dźwiękowych.

W końcu po trzecie, trzeba grać na dwie kamery. Druga (GoPro) nie byłą konieczna, ale zapasowy kadr pomaga.

Kiedy nagranie?

Zostało poprawić ostatnią wersję filmu i pojawi się on na stronie. Będzie także służył do przekonywania młodych przedsiębiorców, że w AIP są rozwiązania dla prowadzenia biznesu. Wpis z tym nagraniem… na dniach.